Polsko-Francuskie Wesele

fotografia_slubna_ada_paul_onlyyoustudio-99
 Kulturowy miks
 Ada i Paul poznali się we Francji, mieszkają w Paryżu. Ona jest Polką, on Francuzem. Mówi się, że co kraj to obyczaj i słyszy się często głosy zwątpienia, czy takie „kulturowe koktajle” mogą się udać. Jak najbardziej mogą. Ostatecznie liczy się zaangażowanie i miłość, a na kompromisy i różnice zdań nie ma mocnych także w polsko-polskich parach. Ja zresztą uwielbiam fotografować międzynarodowe śluby ze względu na miks temperamentów gości i pary młodej. 
 Już sama msza miała wyjątkowy charakter, bo była odprawiana w dwóch językach. Myślę, że to świetne rozwiązanie i sprawia, że wszyscy goście czują się komfortowo i mogą w pełni uczestniczyć i wspierać Młodą Parę.
Daleko i blisko domu
 Obrabiałem zdjęcia z ich reportażu i sesji plenerowej i nie mogłem wyjść z podziwu – dawno nie widziałem tak zakochanej dziewczyny i maślanych oczu faceta. Wpatrzeni w siebie na sto procent, rozbawieni i roztańczeni. Ślub w Polsce był ich kolejną wspólną podróżą do ojczyzny Ady. Zapytałem jej nawet, czy czasem nie tęskni. Powiedziała, że nie zamieniłaby swojej narodowości na żadną inną i zdarza się, że tęskni za rodziną tutaj na miejscu, ale we Francji żyje im się łatwiej i to w końcu tam się odnaleźli i zakochali, i to tam chcą budować swoją rodzinę. 

Pozostałe Historie