Plener w Łazienkach

fotografia_slubna_onlyyoustudio_plener_w_łazienkach-13

NATURALNI MODELE
To była pierwsza tego typu sesja Kasia i Piotrka, ale bardzo szybko udało nam się znaleźć ten luz, o który zawsze walczymy.  Mimo zainteresowania spacerowiczów i sporej ilości kibicujących gapiów Młoda Para była tak w siebie wpatrzona, że nic nie byłoby w stanie wyprowadzić ich z równowagi. Mimo zmęczenia i wielu intensywnych przeżyć poprzedniego dnia pogodny uśmiech nie schodził z ich twarzy nawet, kiedy opuszczałem obiektyw. Prawie upalne popołudnie nie sprzyjało grubemu garniturowi Piotrka, który jednak dzielnie dawał radę i na wszystkich zdjęciach zachował Bondowski urok. Bukiet ślubny Kasi zdążył się mocno poturbować i powiędnąć poprzedniego wieczora, więc sama stworzyła swoje kwietne dodatki na tę sesję zdjęciową. Dzięki temu bukiet jeszcze bardziej ją wyrażał, mimo że żartobliwie nazywała go bukiecikiem „wiązanym na kolanie”. Sami oceńcie!

NIE MA CO CZEKAĆ!
Już następnego dnia po ich ślubie spotkaliśmy się z Kasią i Piotrkiem na plenerowej sesji poślubnej. Zawsze sugeruje swoim parom, żeby działać szybko i nie odkładać sesji na później. Kiedy nowożeńcy są w stanie znaleźć chwilę na ponowne spotkanie w plenerze zaraz po ślubie, emocje są jeszcze intensywne, gorące i naturalnie, w niewymuszony sposób pojawiają się przed moim obiektywem.
ZNALEŹĆ MIEJSCE DLA SIEBIE
W tym przypadku, po wcześniejszych rozmowach na tło poślubnych fotografii wybraliśmy Łazienki Królewskie, które mają w sobie niewątpliwy urok i idealne łączą elementy architektury z przyrodą. Ten wyjątkowy park za każdym razem zaskakuje mnie swoją atmosferą. Myślę, że w Warszawskich Łazienkach każdy znajdzie zacisze dla siebie – klimat tajemniczego ogrodu lub pałacową elegancję według gustu. Ja na przykład szczególnie lubię kolorystykę zabytkowych, kamiennych budynków na fotografiach ślubnych, zwłaszcza w odpowiednim świetle.

Pozostałe Historie