Magda I radek- Skansen w Maurzycach

Jak tylko zobaczyłem Magdę w dniu ich ślubu, natychmiast wiedziałem, że tak delikatnej, naturalnej, słowiańskiej urody aż żal nie sfotografować w jej „naturalnym otoczeniu”. Dlatego na ich plener ślubny spotkaliśmy się w skansenie ziemi łowickiej w Maurzycach.
Piękna pogoda, sam środek lata, a skansen czarował intensywnymi kolorami i niepowtarzalnym klimatem. Niebieskie chaty, pokaźne słomiane strzechy, drewniany, gigantyczny młyn, piękny stary kościółek i przede wszystkim rustykalna suknia Magdy i jej delikatna uroda. Przez chwilę chyba naprawdę przenieśliśmy się w czasie. Sielski klimat trochę zakłócał rosnący upał, któremu ciężko było zapobiec, bo byliśmy na miejscu jeszcze przed otwarciem. Oboje byli jednak dzielni. A Radek odważył się nawet nagiąć trochę reguły i wdrapał się na schody młyna. Nie było dla nich tematów tabu.
Nasza sesja była przemiłym, spokojnym spacerem, swobodną rozmową i zdjęciami – tak jakby przy okazji 😉











































